Sarny pod lasem już ciemne i brzuchate. Bociany w komplecie, ale jeszcze nie wysiadują. Na lipie piskają młodziutkie sikory. Długa wiosna przed nami.. Czytam o Wandzie Wasilewskiej, protoplaście i matce chrzestnej przytłaczającej części naszych, pożal się Boże, polityków. Nie znajduję jakiejś specjalnej różnicy między sowieciarzami a unijczykami. Glo...
9
Ławka Sławka
No i po wyjeździe. Wszystko było jak należy, tak jak to ostatnie lata mnie przyzwyczaiły; pojechaliśmy nie wtedy kiedy ryby w rzece były, tylko wtedy kiedy wszystkim pasowało. A jak wiemy - trocie biorą jak są..
Co jeszcze w Trzebiatowie? Proboszcz jest stary i chory, a pełniący administracyjna posługę kleryk, zdrowy, władczy i nieugięty, jak nie przymier...
Co jeszcze w Trzebiatowie? Proboszcz jest stary i chory, a pełniący administracyjna posługę kleryk, zdrowy, władczy i nieugięty, jak nie przymier...
Oooooo.. Jakże to słodko brzmi i nobilitująco. Szczególnie dla aspirujących na światowców. Jeszcze bardziej sexy niż survival A moja stara osoba tylko prowincjonalnie wędrowała, łaziorowała, koczowała, obozowała, ewentualnie w porywach internacjonalistycznego rozpasania - biwakowała..
Ciepło czuć nawet w lodowatym wschodnim wietrze, ziemia pachnie od m...
Ciepło czuć nawet w lodowatym wschodnim wietrze, ziemia pachnie od m...
No jasne, że nie biega mi o stary kawałek Misfits..
Trochę niżej jest zajawka do sejmowego wystąpienia Juliusza Brauna - a propos meandrów tego popkulturowego kierunku. Jak widzimy w czasach rewolucyjnych kociokwików, zawsze - powtarzam zawsze, przytomność umysłu, rozum oraz wrodzona inteligencja jawić się mogą - co tam mogą - muszą się jawić jako skrajni...
Trochę niżej jest zajawka do sejmowego wystąpienia Juliusza Brauna - a propos meandrów tego popkulturowego kierunku. Jak widzimy w czasach rewolucyjnych kociokwików, zawsze - powtarzam zawsze, przytomność umysłu, rozum oraz wrodzona inteligencja jawić się mogą - co tam mogą - muszą się jawić jako skrajni...
W lesie martwo. Lód na zalewie niezdecydowany i niemrawy. Żadnych dźwięków ani zapachów. Pod brzozami jak na deptaku - sobotnia ulewa spłaszczyła, dosłownie sprasowała na blaszkę, jesienne liście, kretowiska i wynędzniały podszyt. Teraz, w tej chwili, tam gdzie zwykle kipi życie, zimnica spotyka się z pustą ciemnością. Tak ma być! To obowiązkowe preludium...
Listopadówki wysypały jak głupie, ptaki za nami tęskniły, a śnieg był dzielny, i dotrzymał aż do Wigilii. Zima jak to zima, dzień jest krótki i ciemny, noc czarna i długa, światło jest liche, nawet zapachów w powietrzu niewiele. Oczywiście prócz woni monety zewsząd jebiącej
Zaraz - już dziś, nastąpi koniec starego roku, a za nim początek nowego i wspan...
Zaraz - już dziś, nastąpi koniec starego roku, a za nim początek nowego i wspan...
Zima zaatakowała całkiem łagodnie, krety nadal kopią, a grzyby nieco sztywniej stoją sobie w lesie. W oziminach całe mnóstwo saren i dzików. Łódki do góry dnem, tak więc sny na jawie przez pól roku będą niedostępne. Odszedł Shane MacGowan. Był brzydki, niepospolity i do bólu prawdziwy..
Mój brat też umarł.. Pan Bednarek, bardzo modny, yuotubowy ek...
Mój brat też umarł.. Pan Bednarek, bardzo modny, yuotubowy ek...
Białe czaple na czubkach żółtych brzoz, młode bieliki nad lasem. Przybyła nam druga para kowalików, ale rudziki zniknęły. Po anomaliach tegorocznego sezonu niespodziewanie pokazały się okonie - raczej na swoje nieszczęście, albowiem wspaniały wędkarski świat je zaraz zechla, w akompaniamencie radosnego mlaskania. Dobre i to, to już nieco więcej niż samo p...
Jesień, niemożliwe..
Napisane przez
Sławek Oppeln Bronikowski
,
06 październik 2023
·
1282 Wyświetleń
Ciepło było. Brzegówki do tej pory nie odleciały, być może zrezygnowane ocz\ekują na zapowiedziany przez schizmatyczną Gretę koniec świata. Bo tak w ogóle, to zalew Sulejowski jest inny tego roku, niespodziewanie przestał być sztucznym jeziorem o stabilnym poziomie i przewidywalnym przebiegu sezonu. Jeden developer to sprawił
Czemu? Woda była opuszczon...
Czemu? Woda była opuszczon...
I po wakacjach. Ale bociany lecą w kierunku najmodniejszych kurortów. Brzegówki przed doroczną podróżą jedzą na potęgę, a mają co, bo wyloty ochotek na zalewie są przepotężne. Świetną robotę dla tej wody robią komunikaty RCB, bo wystarczy swobodna zajawka o wietrze albo potencjalnym deszczu, i mamy sytuację jota w jotę jak za czasów debilnej mantry - zost...
Ostatnie wpisy
-
Łódź. Nie łudź się..05 kwiecień 2024
-
Znów na północ20 marzec 2024
-
Bushcraft11 marzec 2024
-
green hell11 luty 2024
-
neo, nic nowego..09 luty 2024
Ostatnie komentarze
-
Łódź. Nie łudź się..Sławek Oppeln Bronikowski - 07 kwi 2024 20:09
-
Łódź. Nie łudź się..Szymon82 - 07 kwi 2024 18:56
-
Łódź. Nie łudź się..Novis - 06 kwi 2024 20:07
-
Łódź. Nie łudź się..Friko - 06 kwi 2024 18:27
-
Łódź. Nie łudź się..Sławek Oppeln Bronikowski - 06 kwi 2024 14:57